czwartek, 15 listopada 2012

difficult weekend

Siemanko. ; )
To mój pierwszy wpis, więc będzie do bani. ; P

Testy to porażka... Tym bardziej, że po testach trzeba było isc na lekcje, na których prawde mówiąc nic nie robiliśmy. Jutro totalna masakra w szkole... Nie cieszy mnie nawet fakt, że nie ma dwóch matematyk, bo mamy chemie i fizyke, a na fakultety wcisnęli nam biologie i fizyke... 
                                                     Jakies z Energola z Wakacji. ; ) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz